Wczoraj po południu okazało się , ze serwetki , którymi dysponuję są za małe żeby przykryć Wielkanocny koszyczek. Więc chwyciłam szybko za szydełko i kordonek i powstała taka to o to prosta serwetka , rozmiarem dopasowana do koszyczka. Wzięłam najprostszy wzór , bo po pierwsze nie miałam czasu na szukanie, a po drugie dawno nie robiłam serwetek na szydełku , więc zależało mi żeby to poszło sprawnie i bez nerwów.
I wiecie tak pomyślałam , dziękuję Bogu ze dał mi mój talent , bo przydaje się czasami
w niespodziewanym momencie.
I wiecie tak pomyślałam , dziękuję Bogu ze dał mi mój talent , bo przydaje się czasami
w niespodziewanym momencie.
1 komentarz:
Moniczko piękna serwetka, choć na szybko robiona ....
Prześlij komentarz